czwartek, 18 kwietnia 2013

Ruszyły mury

Nie ukrywam radości z faktu, że od 10 kwietnia ruszyliśmy z budową. Nie wiem, jak długo "pociągniemy", bo tradycyjnie wszystko zależy od... wiary. Jak wiara da pieniądze to budowa pójdzie do przodu ;) Ale już zupełnie poważnie to akurat dzisiaj spotkałem pewną panią, która zapytała o księdza Lucjana Gierosa. W najbliższy poniedziałek będzie 6. rocznica jego śmierci, ale akurat ona nie wiedziała, że już nie żyje. Oczywiście wspomniałem jej o rondzie księdza Lucjana i utworzonej Fundacji Symfonia Młodości. Jej opowiadanie dotyczyło wrażenia jakie pozostawił w jej sercu przy pierwszym spotkaniu, a było to w 1986 roku. Ubrany w sutannę, z uśmiechem na twarzy i prezentem w dłoni. Taki energiczny i inteligentny. Znający się na sprawach budownictwa i przepisach.
Na koniec wspomniałem, że ciągle liczę na jego wsparcie w realizowanym dziele. No i chyba przychodzi czas, kiedy ksiądz Lucjan zmobilizuje swoich dawnych przyjaciół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz